Oto nadszedł czas na nowy artykuł "Wywiadu z uczniami". Tym razem przybliżymy wam postać Jagody Jankowskiej z klasy 7 PG. Może ją już trochę znacie - w końcu jest w samorządzie uczniowskim naszej wspaniałej szkoły. Zapinajcie pasy, bo startujemy!

19.12.2019

[Dziennikarz] Marzena Baran (MB): Czym się interesujesz? Masz jakieś hobby?

Jagoda Jankowska (JJ): Mam, i to nie jedno! W tamtym roku ukończyłam Państwową Szkołę Muzyczną im. Ludomira Różyckiego w Gliwicach 1 stopnia cyklu 6-letniego, co nie oznacza że na tym zakończyłam swoją przygodę z muzyką, bo na fortepianie (albo pianinie) uczę się grać nadal, ale do tego w tym roku szkolnym rozpoczęłam też naukę gry na gitarze. Regularnie uczęszczam też na treningi tenisa, a w wolnym czasie lubię rysować i eksperymentować w gotowaniu różnych potraw.

MB: Jaki rodzaj rysunku najbardziej lubisz?

JJ: Rysowanie ludzi tak średnio mi wychodzi, więc wolę rysować krajobrazy, abstrakcje i czasem też lubię rysować moich przyjaciół jako postacie fantastyczne. Sprawia mi przyjemność też rysowanie komiksów [od dziennikarza: naprawdę świetnie jej wychodzą!].

MB: Ulubiona technika?

JJ: Ołówek i farby akwarelowe.


MB: Masz jakieś osiągnięcia związane ze swoimi hobby?

JJ: Hmmm... jeśli chodzi o tenisa, to nigdy nie miałam czasu na turnieje ze względu na szkołę muzyczną, a jeśli chodzi o szkołę muzyczną to zajęłam 2 miejsce w szkolnym konkursie utworów polskich.

MB: Serdecznie gratuluję. Przejdźmy do szkoły - co musisz robić jako sekretarz?

JJ: Jeśli chodzi o moją rolę, to dbam o tablicę uczniowską, a gdy Zuza potrzebuję pomysłów to robimy wspólną ,,burzę mózgów” i zastanawiamy się nad następnymi wydarzeniami w szkole.

MB: Co sądzisz o Gazecie Szkolnej?

JJ: Jestem z niej bardzo dumna i sądzę, że założenie jej to był świetny pomysł. Osoby prowadzące ją naprawdę się w nią angażują, co widać po ich systematyczności wstawiania nowych artykułów, i różnych akcjach takich jak Zjawiskowe Pudło Pytań (osobiście sama napisałam do was pytanie). Coraz częściej zaskakują mnie swoimi świetnymi pomysłami, i gdy zobaczyłam na kiermaszu koszulki z logiem Gazety Szkolnej to naprawdę byłam pod wielkim wrażeniem.

MB: Jest coś, co byś w niej dodała/zmieniła?

JJ: Wydaję mi się, że nie. Sądzę że są to tak naprawdę dopiero jej początki, i jeszcze się rozwinie i rozkręci. Chociaż mam nadzieję że jak to się stanie, to zaczniecie wydawać też gazetki w wersji papierowej.

MB: Czy podoba Ci się sklepik w naszej szkole?

JJ: Osobiście rzadko tam kupuję, zazwyczaj nie mam potrzeby. Myślę jednak, że ceny powinny być niższe.

MB: Twój ulubiony przedmiot szkolny?

JJ: Lubię biologię i j. polski.

MB: A kto jest Twoim ulubionym nauczycielem? Za co go lubisz?

JJ: Myślę że w naszej szkolę są głównie fajni nauczyciele. Ale jednak zgrzeszyłabym, gdybym nie odpowiedziała, że za mojego ulubionego nauczyciela uważam moją wychowawczyni, p. Grażynę Przystasz. Po pierwsze: uczy mojego ulubionego przedmiotu, a po drugie: tłumaczy materiał fenomenalnie, nie da się tego nie zrozumieć.


MB: Lubisz swoją klasę?

JJ: Tak - jesteśmy zgraną klasą i nie ma u nas czegoś takiego, że ktoś siedzi sam. Moja klasa jest wesoła i zawszę gotowa podać pomocną dłoń. Pomijając to, że jesteśmy dość głośną klasą, która już parę rzeczy w naszej szkole popsuła.

MB: Dobrze. Jak myślisz, jak wam pójdzie w konkursie na świąteczny wystrój klasy?

JJ: Powinno być dobrze, szczególnie że głównymi pomysłodawcą i osobą nadzorującą była moja przyjaciółka Ola, która jest bardzo kreatywna, oraz mój kolega z klasy Michał, który jest bardzo detaliczny w swoich pracach. W tym roku moja klasa postawiła na wystrój klasy w wybranych 3 kolorach. Mam nadzieję że jury, które będzie oceniać doceni naszą ciężką pracę.

MB: Sama widziałam wasz wystrój i mi również bardzo mi się podoba. Interesujesz się kulturą jakiegoś kraju? Jak tak, to jakiego?

JJ: Tak! Moim marzeniem jest zwiedzić Japonię. Interesuję się wieloma rzeczami z tego kraju, m. in. jak u nich wygląda edukacja, ich architekturą, potrawami i umiejętnościami rysowania mangi i robienia filmów anime, ponieważ rzadko kiedy obecnie spotyka się animacje rysunkowe, bo teraz wszystko robi się graficznie. Sądzę że Japończycy są też spokojni i cierpliwi, co widać przy tym z jaką dokładnością i dbaniem o szczegóły rysują mangi, jak i inne rysunki czarnym cienkopisem. Można też zobaczyć, że w Japonii dużą wagę przykłada się do dyscypliny, np. sprzątania sali, szacunku do jedzenia i starszych osób, ogólnie ludzi, co widać po formie w jakiej się do nich zwracają.

MB: Chciałabyś aby Polska zaczerpnęła coś od japońskiego systemu edukacji?


JJ: Ciężkie pytanie, ale raczej nie. Sądzę że polski system edukacji też jest dobry. Poza tym wolę mieć 2 miesiące wakacji, niż trochę więcej dni wolnych np. na ferie. W Japonii pod koniec semestru zawsze ma się półroczny egzamin, co sprawia że pewnie nie jeden japoński uczeń uczył się przez noc żeby zdać. Jedyne co możemy od niego zaczerpnąć to mundurki w szkołach.


MB: Wnioskując z Twojej wypowiedzi interesuje Cię anime i manga. Czytasz i oglądasz?

 

JJ: Bardziej oglądam niż czytam, bo nie potrafię czytać 2 różnych książek na raz, co jest dość trudne w roku szkolnym kiedy ma się lektury, ale według mnie niejedno anime ma więcej morału niż jakiś amerykański film science fiction, który polega tylko na efektach specjalnych.

MB: Spotykasz się z osobami hejtującymi twoje pasje i zainteresowania? Co sądzisz o takich zachowaniach?

JJ: Na razie nie spotkałam się z takimi osobami. Wszyscy raczej mnie wspierają w moich pasjach, typu nauka gry na fortepianie czy gitarze, a gdy rysuję to często po prostu sama siebie krytykuję, bo uważam że mogłam coś narysować lepiej. Natomiast jeśli chodzi o kulturę japońską, to też nie spotkałam się z jakąś krytyką, raczej bardziej z osobami z którymi mogę się wymieniać informacjami na temat kultury japońskiej i podyskutować na ten temat. Jeśli chodzi o to, co sądzę o takich zachowaniach, to według mnie są one po prostu słabe, i wydaję mi się że takie osoby po prostu jeszcze nie znalazły swojego hobby, przez co bezpodstawnie krytykują pasje innych, często również wyzywając takie osoby. Myślę, że nie należy się takimi osobami przejmować, a otaczać się ludźmi o tych samych zainteresowaniach, zdobywać wiedzę i pokazać tamtym osobom to, że się mylili i że ich hejt był nietrafny.

MB: Okej, dzięki za poświęcenie swojego czasu.

JJ: Również dziękuję za rozmowę.

Prace Jagody:

I tym jakże optymistycznym akcentem kończę dzisiejszy artykuł. Teraz już wiecie czym naprawdę interesuje się Jagoda, więc nie bójcie się podejść do niej (jak i również innych bohaterów tej serii), i po prostu porozmawiać. Ciekawi ludzie są ciekawsi, jeśli zachodzicie z nimi w interakcje.

 

To jest nasz ostatni artykuł przed Świętami Bożego Narodzenia, więc chcemy wam złożyć życzenia wspólnie, całą redakcją -

Nawzajem! Wesołych Świąt!


Wywiad przeprowadziła Marzena Baran z Jagodą Jankowską z klasy 7 PG.