Amelia Caputa przeprowadziła wywiad z panią Urszulą Misiak.

27.01.2019

Witamy was wszystkich w kolejnym artykule z serii krótkich wywiadów z osobami (tym razem nauczycielem) z naszej szkoły. W tym artykule rozmawialiśmy z panią Urszulą Misiak - nauczycielką matematyki w naszej szkole. Mamy nadzieję że wam się spodoba!

 

 

Amelia Caputa: Co najbardziej lubi Pani w uczniach naszej szkoły?

 

Urszula Misiak: Każdy uczeń jest inny i trudno byłoby wskazać jedną wspólna cechę. Po prostu lubię swoich uczniów.

 

A.C.: Jaka jest największa zaleta Pani pracy?

 

U.M.: Satysfakcję sprawia mi obserwowanie rozwoju moich uczniów w czasie ich pobytu w szkole. Interesujące jest także spojrzenie na życie kolejnych pokoleń.

 

A.C.: Jak dobrze wiemy, każda, nawet wymarzona praca ma swoje wady. Jaki jest największy minus, który Pani zaobserwowała?

 

U.M.: Przykrość sprawia mi fakt, że przywiązuje się małą wagę do właściwego zachowania. Oczywiste zachowania przestają nimi być. Zmienia się także, niestety, sposób komunikowania ludzi ze sobą.

 

A.C.: Dlaczego akurat matematyka, czy zastanawiała się Pani nad nauczaniem innego przedmiotu?

 

U.M.: Nauczycielką chciałam być „od zawsze”. Rozważałam filologię rosyjską, historię i matematykę. Ostatecznie decyzję podjęły za mnie moje koleżanki z liceum, którym często pomagałam w matematyce. „Idź na matmę, tak dobrze tłumaczysz”. No i poszłam…(śmiech)

 

A.C.: Co uważa Pani za największą nagrodę w nauczaniu?

 

U.M.: Ciepłe wspomnienia moich lekcji przez naszych absolwentów. Bardzo cieszą mnie ich słowa uznania i sympatii.

 

A.C.: Lubi Pani pracować z dziećmi?

 

U.M.: Szczerze powiedziawszy – lepiej się czuję w starszych klasach. (śmiech)

 

A.C.: Jakie jest Pani hobby?

 

U.M.: Bardzo lubię czytać, słuchać muzyki (głównie klasycznej), rozwiązywać krzyżówki. Moja pasją jest także historia, szczególnie okres Piastów.

 

A.C.: Czy sądzi Pani, że nauczyciel to niedoceniany zawód?

 

U.M.: Zdecydowanie. Poza ogromem cierpliwości, której wymaga ten zawód, pochłania on dużo czasu (wbrew obiegowej opinii), wymaga dużej odpowiedzialności. Przykry jest również spadek prestiżu zawodu jaki obserwuję na przestrzeni lat pracy.

 

A.C.: Czy śledzi Pani działania gazetki szkolnej? Jeśli tak, to co Pani o niej sądzi?

 

U.M.: Nie wiedziałam, że gazetka szkolna prowadzona jest internetowo. Teraz z pewnością wejdę na jej stronę, a potem podzielę się moimi wrażeniami. 

 

A.C.: Jedna rzecz, którą chciałaby Pani przekazać uczniom?

 

U.M.: W życiu kieruję się mottem „nie czyń drugiemu co tobie niemiłe”. Sądzę, że gdyby ludzie mieli je na uwadze, to więcej byłoby wokół nas życzliwości i ciepła.

 

A.C.: Jaka jest Pani ulubiona książka?

 

U.M.: Nie mam ulubionego konkretnego tytułu czy autora. Są okresy kiedy czytam książki z określonej dziedziny, potem chętnie zmieniam ją na inną.

 

A.C.: To było ostatnie pytanie. Dziękuję za wywiad.

 

U.M.: Dziękuję.


Wywiad przeprowadziła Amelia Caputa (klasa 8 KD) z panią Urszulą Misiak.